Jedzenie

Co jemy w restauracji zamiast wołowiny i wieprzowiny?

Co jemy w restauracji zamiast wołowiny i wieprzowiny?
Co jemy w restauracji zamiast wołowiny i wieprzowiny?

Rezygnacja z jedzenia mięsa wołowego i wieprzowego powoli staje się społecznym zjawiskiem.  Powodów do rezygnacji z tych rodzajów mięs jest naprawdę dużo: kwestie zdrowotne, chęć utrzymania zgrabnej sylwetki, kwestie ekologiczne i etyczne. Ekolodzy od lat mówią, że przemysłowy chów zwierząt wymaga użycia dużej ilości wody i pasz. Odpady z takich hodowli zagrażają środowisku naturalnemu.  Ludzie rezygnują z mięsa z powodów etycznych – nie chcą uczestniczyć w wykorzystywaniu zwierząt do celów kulinarnych. Część osób rezygnuje jedynie z mięsa ssaków. Chętnie zamieniało na mięso z kurczaka. Inni rezygnują z mięsa ptaków i ssaków, zachowując w swojej diecie ryby, jajka i nabiał. Wegetarianie całkowicie rezygnują z mięsa, a weganie nawet z produktów pochodzenia zwierzęcego, np.: jajek i nabiału.

Zamienniki mięsa

Najpopularniejszymi zamiennikami mięsa są: grzyby, soja, soczewica i ciecierzyca. W menu restauracji pojawiają się burgery wegetariańskie z soczewicy. Kotleciki i pulpeciki można zrobić także z soi i ciecierzycy. Dobrze doprawione grzyby to świetny farsz do krokietów i pierogów. Kotlet z soczewicy wsadzony do bułki ze świeżymi warzywami do złudzenia przypomina burgera.

Zobacz także –> panierka do kurczaka

Drób zamiast wołowiny

Mięso drobiowe jest mniej kaloryczne niż czerwone. Ma delikatniejszy smak i szybciej można z niego przygotować pyszne danie. W menu w  restauracjach burger z soczystym, panierowanym kurczakiem coraz częściej zastępuje burgera z wołowiną. Chrupiąca, złocista panierka wygląda o wiele lepiej niż ociekający tłuszczem kotlet wołowy.  W menu w restauracjach są różnorodne dania z kurczaka; burgery  z różnymi dodatkami, kubełki ze stripsami, tortille z apetycznym, złotym kurczakiem i sałatki z panierowanym mięsem drobiowym. Dzięki zastąpieniu wołowiny mięsem drobiowym zmniejszyła się kaloryczność burgerów i zyskały one chrupkości.  Plusem dań z panierowanego kurczaka jest także cena – są one tańsze niż wołowiny. Właściciele lokali z szybką gastronomią dostrzegli plusy częściowego zastąpienia wołowiny kurczakiem w menu restauracji – mają więcej gości. Przychodzą nie tylko miłośnicy czerwonego mięsa, ale także rodziny z dziećmi, dla których panierowany kurczak jest zdecydowanie lepszym wyborem. Najmłodsi z apetytem jedzą złocistego burgera z dodatkiem warzyw: mieszanki sałat, pomidorów, papryki, ogórka.

 Złoty kurczak w sałatce

W menu restauracji panierowany kurczak jest obecny pod różnymi postaciami. Burgery, nachosy, kurczak podawany na waflach i oczywiście sałatki. Złoty kurczak w towarzystwie mieszanki sałat, czerwonych pomidorków koktajlowych, zielonego ogórka oraz białej mozzarelli wygląda znakomicie i zachęca do jedzenia. Ładnie podana sałatka to klucz do serca klienta.

 

Panierowany kurczak na dobre zagościł w restauracjach. Świetnie zastępuje mięso czerwone i sprawia, zwykły burger nabiera innego, oryginalnego smaku. W menu restauracyjnych są propozycje dla osób niejedzących mięsa – burgery roślinne, które również zawierają chrupiącą panierkę.

Dodaj komentarz

Tu możesz zostawić komentarz