Biznes / Finanse

Co wpływa na zdolność kredytową?

Co wpływa na zdolność kredytową?
Co wpływa na zdolność kredytową?

Żyjemy w szalonych czasach. W klasycznych modelach ekonomicznych to popyt napędza podaż. Patrząc na poziom i kierunki konsumpcji można dojść do wniosku, że to podaż luksusowych dóbr wspierana narzędziami marketingu napędza popyt.

Mówiąc po ludzku – więcej chcemy, niż potrzebujemy.

Za rosnącymi pragnieniami i potrzebami nie nadążają nasze dochody i tu wkracza kolejny produkt, po który sięgamy – kredyt.

Kredyty są produktami „sprzedawanymi” przez bank. W zależności od przeznaczenia odróżniamy różne rodzaje kredytów, na przykład:

  • kredyty inwestycyjne – środki przeznaczane są na rozwój przedsiębiorstwa
  • kredyty hipoteczne – na zakup nieruchomości, pod jej zastaw
  • kredyty konsumpcyjne – na dowolny cel, najbardziej popularne – praktycznie każdy kiedyś brał i spłacał jakiś kredyt konsumpcyjny
  • kredyty lombardowe – udzielane pod zastaw, na przykład biżuterii, zwykle krótkoterminowe, podobnie jak kredyty konsumpcyjne przeznaczane są na dowolne cele

Bez względu na rodzaj kredytu i cel, na który jest przeznaczany, jedno pojęcie jest wspólne: zdolność kredytowa.

Co wpływa na zdolność kredytową i czym ona właściwie jest?

Zdolność kredytowa, to inaczej zdolność do spłaty zaciąganych zobowiązań. Wartość wyliczonej zdolności kredytowej, określa również maksymalną wysokość zobowiązania, jakie może być zaciągnięte przez osobę prawną, bądź podmiot gospodarczy.

Co wpływa na zdolność kredytową?

Czynników, jakie są brane pod uwagę przy określaniu zdolności kredytowej jest bardzo wiele, a katalogi tych czynników różnią się w zależności od banku, który udziela kredytu. Można również zdecydować się na chwilówkę, w przypadku, gdy zależy nam na szybkiej gotówce i mniejszej kwocie. W tym celu polecamy skorzystać z narzędzia, jakim jest porównywarka chwilówek.

Wracając do kredytów i czynników wpływających na zdolność kredytową… Najczęściej są brane pod uwagę:

  • wysokość i rodzaj dochodu – liczy się nie tylko ile zarabiamy, ale też skąd pochodzi nasz dochód. Nie da się ukryć, że w pozycji uprzywilejowanej są pracownicy etatowi, zatrudnieni na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony – w ratingach określających zdolność kredytową osiągają zwykle więcej punktów, niż na przykład zleceniobiorcy o nawet wyższym dochodzie.
  • wiek – wprawdzie emerytura uznawana jest za bezpieczny, stabilny dochód, ale banki bardzo niechętnie udzielają kredytów osobom, które przekroczyły 75 rok życia. Mówimy tu o kredytach konsumpcyjnych, próg wiekowy brany pod uwagę w przypadku kredytów hipotecznych, jest jeszcze niższy.
  • wysokość kosztów utrzymania w przeliczeniu na osobę w gospodarstwie domowym – w najlepszej sytuacji są bezdzietne małżeństwa, gdzie dochody się sumuje, a koszty dzieli na połowę.
  • historia kredytowa – najwięcej punktów, od których zależy nasza zdolność kredytowa dostajemy wtedy, kiedy na swoim koncie kredytobiorcy mamy już jakieś zobowiązania spłacone w terminie i zgodnie z harmonogramem. Bez szans w ubieganiu się o kredyt są osoby, których dane o niespłaconych zobowiązaniach figurują w bazach takich jak BIK, BIG, czy ERIF. Kredyty spłacone, ale z kłopotami – kiedy raty nie wpływały na konto banku na czas, również nie podnoszą naszych szans.